Ostatnio szukając dobrej, wygodnej przeglądarki zainstalowałem Vivaldi. Okazała się tym, czego szukałem. Postanowiłem, że będę jej używał jako podstawowej. Przeglądarka, posiada sporo przydatnych funkcji. Nie muszę używać oddzielnych aplikacji, wszystko w jednym miejscu. Notes, poczta, kalendarz, sprawnie tłumaczy obcojęzyczne strony, no i ten blog, też jest pod ręką. Nie mam ambicji być blogerem, twórcą czy pisarzem. Postanowiłem, że sprawdzę jak to działa, jeśli coś napiszę to raczej będą to dywagacje z perspektywy moich kilkudziesięciu lat, prawdopodobnie nikomu nie potrzebne. Nie mam pojęcia czy będę tu coś bazgrolił i jak długo, Takie życie. Nie, nie będzie to pamiętnik czy coś w tym rodzaju. Po prostu luźne notatki.
——-
Sunday, 14-04-2024